Ukraina - przez burzliwe stulecia
Jerzy Hoffman : Najpierw zaintrygował mnie tytuł. Dla nas oczywisty -wiemy, że Ukraina nie jest Rosją, ale wielu Rosjan wciąż uważa, że ziemie włączone niegdyś do imperium rosyjskiego mogą traktować jako część Wielkorosji.
"Udałem się w fascynującą podróż przez stulecia i dzielę się wrażeniami" - mówi pan w eksplikacji. Jak przygotowywał się pan do filmu?Gdybym nie został filmowcem, byłbym historykiem. Powiązania dziejów Polski i Ukrainy są mi bliskie, to naczynia połączone. Przekonany o sensie słów Jerzego Giedroycia, że nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i odwrotnie, postanowiłem udowodnić to na ekranie. Skoro miałem robić polityczny i uczciwy film o Ukrainie -warunkiem był obiektywizm. Zaprosiłem do współpracy specjalistów: historyków ukraińskich od lewicy do prawicy, sięgnąłem do źródeł, książek historyków polskich, radzieckich i publikacji naukowców z Zachodu. Konfrontowałem postawy, każdy temat, każdą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta