Dziwy na ladzie
Dziwy na ladzie
Już mało kto pamięta, jak przed trzydziestu laty witano młodziutkiego Bohdana Łazukę. Piali z zachwytu w szyscy. Naturalny talent, absolutny słuch, objawienie w domenie piosenki aktorskiej -- to tylko część komplementów. Pół Polski zagrzewało go wołaniem: "Bohdan, trzymaj się". A on odpowiadał widowni: "to nie takie proste".
Bo, jak niebawem się okazało, cudownym dzieciom u nas się nie pobłaża. I choć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta