Slam - poezja naprędce improwizowana
11 czerwca 2007 | Warszawa | PW
Slam - poezja naprędce improwizowana
Trzy minuty. Tyle mają do dyspozycji spontaniczni i wolni od wstydu poeci samozwańcy, którzy nagle wskakują na scenę, żeby powiedzieć sklecony na poczekaniu wiersz albo zaprezentować pieczołowicie opracowany wcześniej gag. Będzie ich można podziwiać i oceniać (klaszcząc lub gwiżdżąc) w czwartek o 21.30 w Cafe Kulturalna. Co się podczas slamu wydarzy, nie sposób przewidzieć. Bo z kawiarnianej wolności słowa korzystają dowcipnisie, szaleńcy i poważni poeci. Wstęp - 10 zł.
pw