Awaria TU-154
Blisko stu Polaków, głównie kombatantów i duchownych, utknęło na lotnisku w Narwiku (Norwegia). Wśród pasażerów są także wiceminister obrony narodowej Jacek Kotas oraz biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski. Tuż przed startem awarii uległ rządowy TU-154, którym wczoraj mieli wrócić do kraju po uroczystościach z okazji 67. rocznicy bitwy o Narwik. O godz. 18, gdy samolot był już na pasie startowym, zapaliła się sygnalizacja alarmowa. W nocy trwało sprawdzanie przyczyn awarii. Pasażerów zabierze z Norwegii samolot, który wynajmie dla nich Kancelaria Premiera. To kolejna z serii kilku awarii TU-154 w ostatnim czasie. O zakupie nowych samolotów dla VIP-ów mówi się od 10 lat. Tydzień temu unieważniono kolejny przetarg w tej sprawie. Nie wiadomo, kiedy odbędzie się kolejny.
pra