Za granicą bezpieczeństwa
"Tomasz Gollob to nieoszlifowany diament światowego żużla. .. , ale gdybym był na miejscu Craiga Boyce'a, też bym go uderzył, choć zapewne nie publicznie. .. "
Za granicą bezpieczeństwa
30 wrześniana stadionie Hackney w Londynie podczas finałowego turnieju żużlowego o indywidualne mistrzostwo świata najlepszy polski żużlowiec oberwał pięścią w głowę od Australijczyka Craiga Boyce'a. Sporo osób z międzynarodowego środowiska żużlowego stwierdziło, że Tomasz Gollob na to zasłużył. Ten zawodnik nie po raz pierwszy ma takie kłopoty. Wokół Golloba gotuje się od emocji i spięć. To powód, by jeszcze raz spytać, dlaczego.
Izolacja
Rodzina to ostoja sukcesów -- w to wierzy ojciec Tomasza -- Władysław Gollob. Większość ludzi ma mu za złe niewyparzony język. Do tego dochodzi wybuchowy temperament oraz przekonanie o własnej nieomylności. Przypomnijmy, że szef klanu Gollobów działał w sporcie motocyklowym od dawna, natomiast jego doświadczenia żużlowe przyszły nieco później -- pod koniec lat osiemdziesiątych, gdy doszedł do wniosku, że jest to zajęcie dla obu synów -- starszego Jacka i młodszego Tomasza. Ojciec ogłosił, że młodszy będzie mistrzem świata, wyhodowanym na polskiej glebie i bez żadnej pomocy z zewnątrz. Władysław Gollob zajmował się przygotowaniem maszyn, organizacją wyjazdów, szkoleniem, taktyką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta