Żywa reakcja
Chiny jadą do Atlanty
Żywa reakcja
Groźba bojkotu igrzysk olimpijskich w Atlancie przez reprezentację Chin została oddalona. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych tego kraju Shen Guofang uznał, że nie ma powodów, dla których mogłaby zapaść taka decyzja.
Cała sprawa wybuchła tydzień temu, gdy chiński minister sportu Wu Shaozu w wywiadzie dla agencji Kyodo nie wykluczył bojkotu z powodu obecności przedstawicieli rządu Tajwanu podczas igrzysk. Podobną groźbę, choć bez następstw, Chiny przedstawiły także w 1994 roku przed Igrzyskami Azjatyckimi w Hiroszimie.
Po kilku dniach działań Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Chiński Komitet Olimpijski wydał oświadczenie, w którym wyjaśniono, że Wu Shaozu nie mówił o bojkocie, tylko o ewentualnej "żywej reakcji". Nie sprecyzowano, jaką reakcją jest