Wojna, która przyniosła pokój
Po upływie pięciu lat nawet George Bush przyznaje, że pochopnie nakazał przerwanie działań przeciwko rozbitej, ale wciąż do końca nie pokonanej, armii irackiej
Wojna, która przyniosła pokój
Aleksander Klugman z Tel Awiwu
Przed kilku dniami otrzymałem urzędowe zawiadomienie od rejonowej ekspozytury Dowództwa Ochrony Zaplecza armii izraelskiej, że mam się zgłosić pod wskazany adres z przydzieloną mi przed pięciu laty maską gazową. Co kilka lat trzeba bowiem skontrolować sprawność masek gazowych rozdanych podczas wojny w Zatoce Perskiej i w czasie irackich ataków rakietowych wszystkim mieszkańcom Izraela, w tym również korespondentom zagranicznym. Szukając na strychu maski, uświadomiłem sobie, że właśnie mija pięć lat od zakończenia owej wojny.
Przez chwilę zastanawiałem się, czy w ostatnim zdaniu, przed słowami "zakończenia wojny", nie umieścić przymiotnika "zwycięskiego". Doszedłem jednak do wniosku, że określenie "zwycięska" w odniesieniu do wojny w Zatoce Perskiej byłoby właściwie dwuznaczne, bo w równym stopniu mogłoby się odnosić do obu stron. 28 lutego 1991 roku o godzinie ósmej wieczorem czasu waszyngtońskiego (4 nad ranem na Bliskim Wschodzie) , ówczesny prezydent USA George Bush wygłosił co prawda dramatyczne przemówienie radiowo-telewizyjne do narodu, a właściwie do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta