Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To wprost nie mieści się w głowie

21 października 1993 | Kraj | KG

Listy do partii politycznych po wyborach

To wprost nie mieści się w głowie

"Piszę do pana jak do brata w Chrystusie, zatroskana bowiem jestem sytuacją po wyborach" -- mieszkanka województwa wrocławskiego do lidera UD, "wielce szanownego, bardzo szanowanego i ogromnie kochanego Pana Tadeusza". PSL otrzymuje rady, m. in. jak uchronić się od nacisków prezydenta, na kogo we władzach SLD trzeba uważać. UP jest i ganiona, i chwalona za nieuczestniczenie w koalicji.

Przejrzeliśmy powyborczą korespondencję do kilku partii politycznych.

Do Waldemara Pawlaka:

"Cieszymy się bardzo i chcielibyśmy, aby pan został premierem. Będziemy się o to modlić" (z podwarszawskiej miejscowości) .

"Nie spieprzcie szansy, którą dał w am los", przestrzega mieszkaniec W arszawy i poucza: "Zachłanność bywa w ielokrotnie ukarana. W ięcej umiaru. Rolników jest około 30 procent. Nie mogą żądać, aby reszta ich utrzymywała".

"Aby maksymalnie wyeliminować naciski, głównie prezydenta o sprecyzowanych w nieracjonalnym kierunku poglądach, nie ma innego wyjścia, jak zastosować już w exposé taktykę pozytywnego >>oszołoma<< -- to jest roztoczyć taką wizję szans, możliwości gospodarki i przyszłej wielkości Polski, żeby zbladły przy nich stosunkowo mierne cele czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 94

Spis treści
Zamów abonament