![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Awans za zdolności, premia za zasługi
Awans za zdolności, premia za zasługi
Pracownicy często spekulują, kto z ich grona zostanie kierownikiem? Największe szanse ma zazwyczaj ten, kto najwięcej zarabia, najdłużej siedzi po godzinach, osiąga najlepsze wyniki w pracy -- jednym słowem ma zasługi, a więc należy mu się awans. Co gorsza, sam pracownik też jest przekonany o tym, że to właśnie jemu należy się stanowisko kierownika. Tylko czy świetny chemik albo konstruktor samochodów musi być równie dobrym menedżerem? W wyniku takiego awansu może się okazać, że firma straciła najlepszego pracownika, za to zyskała fatalnego kierownika. Odmienne podejście do awansu mają przedstawiciele reengineeringu, czyli teorii przebudowy organizacji firmy przez zburzenie starych wzorów i wprowadzenie w to miejsce nowatorskich rozwiązań. Ich zdaniem, za zasługi pracownicy powinni otrzymywać lepsze wynagrodzenie albo ekstrapremię. Natomiast awans należy się tym, którzy mają talent i odpowiednie kwalifikacje do objęcia danego stanowiska.
E. B.
