Co kraj, to obyczaj
Co kraj, to obyczaj
Czy prawo chroni prywatne życie artystów
Pisaliśmy niedawno o sprawie znanego aktora, który razem z żoną wniósł pozew do sądu o naruszenie ich prawa do prywatności. Bez wiedzy i zgody zainteresowanych pismo opublikowało zdjęcia (zapewne zrobione z ukrycia) i informacje o prywatnym życiu rodziny.
Czy tego typu procesy toczą się w innych krajach? Jakie ewentualnie zapadają orzeczenia? Czy zasądzane są odszkodowania, jak wysokie? Na te pytania próbują odpowiedzieć nasi korespondenci zagraniczni. Z ich relacji wynika niezbicie tylko jedno: co kraj, to obyczaj.
Francja
Dobrze skalkulowane ryzyko
Sprawy sądowe o naruszenie życia prywatnego znanych osób, najczęściej aktorów, zdarzają się we Francji kilka razy w roku. W ostatnich pięciu latach było ich dwadzieścia dwie. Najczęściej chodzi albo o zdjęcia wykonane z ukrycia przez paparazzi, albo o publikację treści objętych tajemnicą toczącego się właśnie śledztwa, albo artykuły uznane przez skarżących za obraźliwe.
Kwestię ochrony życia prywatnego reguluje art. 9 francuskiego kodeksu cywilnego, ale jest ono bardzo ogólnikowy. Procesy najczęściej wygrywają skarżący: jak chce francuskie prawo prasowe, sąd stoi z reguły na stanowisku, że każde publiczne ogłoszenie informacji o życiu prywatnym bez zgody...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta