![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Oczyszczanie przedpola
Oczyszczanie przedpola
Ludwik Dorn
Po wyborach 19 września tego roku wśród polskiej centroprawicy toczy się dyskusja nad najświeższą przeszłością -- dlaczego prawica nie znalazła się w Sejmie i kto temu zawinił? -- i nad najbliższą przyszłością -- jak doprowadzić do częściowego choćby zjednoczenia ugrupowań prawicowych i centrowych? Nikt bowiem nie podaje w wątpliwość tego, że przedwyborcze rozbicie centroprawicy było jedną z zasadniczych przyczyn jej porażki. W tej dyskusji żaden głos nie powinien pozostać nie zauważony.
Po przegranej ugrupowań centroprawicowych po prostu nie stać na to, by przeoczyć jakąś cenną inicjatywę lub nowy punkt widzenia. Ale też każdy głos powinien zostać poddany jak najsurowszemu badaniu i -- jeśli trzeba -- krytyce. Formacji centroprawicowej nie stać bowiem też na to, by kierować się koncepcjami poronionymi, dziecinnymi lub nastawionymi na promocje poszczególnych osób lub pozbawionych szerszego zaplecza grupek, a nie na jak najszerszą integrację realnie istniejących partii politycznych. Taki jest powód, dla którego warto podjąć polemikę z opublikowanym 21 października w "Rzeczpospolitej" artykułem byłego wiceprezesa Porozumienia Centrum Sławomira Siwka. Z całą pewnością autorowi udało się jedno: zademonstrował nieomal w stanie czystym, jak o przyczynach rozbicia centroprawicy i możliwych drogach jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
