Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Siła argumentów

11 czerwca 1996 | Świat | BM

Chcąc wejść do NATO Polska zabiega o poparcie amerykańskie i stara się pomniejszyć znaczenie sprzeciwu rosyjskiego. Politycy naszego kraju zapomnieli jednak o roli Chin.

Siła argumentów

Bronisław Misztal

Polska pragnie stać się pełnoprawnym członkiem NATO. Dla obecnej administracji w Warszawie uzyskanie statusu członkowskiego byłoby dowodem kontynuacji linii wcześniejszych rządów "Solidarnościowych". Dla Polaków mieszkających w kraju parasol ochronny NATO ma znaczenie symboliczne, miałby on bowiem dawać pewność, że lokalne konflikty ominą terytorium polskie. Dla Polaków zamieszkałych poza krajem ten sam fakt dawałby gwarancję, iż polska armia stanie się elementem demokratycznych mechanizmów i że nie powtórzy się historia grudnia 1970 czy grudnia 1981 roku.

Dla Europejczyków przyjęcie Polski do NATO miałoby także znaczenie symboliczne -- zamknęłoby bilans popełnionych względem Polaków niesprawiedliwości, nie dotrzymanych umów i rozbiorów. Z tego względu dla Niemiec czy dla Francji lub Anglii sprawa rozszerzenia struktur militarnych sojuszu miała wymiar nie tylko pragmatyczny, ale wręcz moralny. Jednakże w polityce uzgodnienia są kwestią czasową -- niemiecki Kanclerz Helmut Kohl zdaje się wycofywać z nacisków na utrzymanie kwestii przyjęcia Polski do NATO na liście ważnych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 776

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament