Cudzoziemcy legalni i nielegalni
Czy grozi nam załamanie rynku pracy?
Cudzoziemcy legalni i nielegalni
Nie wiadomo, ilu cudzoziemców pracuje w Polsce na czarno. Nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy kończą i zaczynają pracę, na jak długo przyjeżdżają i czy są ubezpieczeni. Najwięcej nielegalnych gastarbeiterów jest we wschodniej części kraju i w województwie stołecznym. Najmniej w Wielkopolsce i na Śląsku. Według oficjalnych źródeł, bez zezwolenia pracuje w naszym kraju 150--200 tys. cudzoziemców. Nieoficjalnie mówi się jednak o liczbie dużo większej. Faktem jest, że niewielu polskich pracodawców występuje o zgodę na zatrudnienie obcokrajowców. Optymistyczne jest natomiast to, że wśród osób legalnie podejmujących pracę jest coraz więcej wysokiej klasy fachowców z bogatego Zachodu. Większość pracuje na zlecenie polskiego rządu.
Legalnie
Od 1990 r. zatrudniamy coraz więcej cudzoziemców. Pewni możemy być jednak tylko tego, ilu cudzoziemców przyjeżdża do pracy oficjalnie. Jak wynika z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, tylko w zeszłym roku legalną pracę podjęło u nas prawie 12 tys. obcokrajowców. Przypuszcza się, że w tym roku będzie ich więcej. Tylko w drugiej połowie ubiegłego roku wydano 6197 zezwoleń na pracę, w tym na stanowiska robotnicze -- 2846, a dla specjalistów -- 3351. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta