Rasizm na opak?
Czy obrona słabszych narusza prawa pozostałych
Rasizm na opak?
Czy powinny istnieć granice obrony praw człowieka? Zdaniem kanadyjskiej gazety "Toronto Sun" -- tak. Jak wynika z opublikowanych na jej łamach artykułów, Komisja Praw Człowieka prowincji Ontario broniąc mniejszości etnicznych i innych, łamie podstawowe prawa pozostałych obywateli. Przedstawiciele Komisji uważają natomiast, że trzeba wypracować kompromis między obroną praw człowieka (rozumianych jako prawa mniejszości) a praw jednostki (każdego obywatela) .
Komisja Praw Człowieka prowincji Ontario jest instytucją powołaną do obrony mniejszości, przede wszystkim Latynosów, Murzynów, Indian i Eskimosów. Jej zadaniem jest reagowanie na skargi pokrzywdzonych i przeprowadzanie dochodzeń.
W opublikowanym 14 lipca br. w "Toronto Sun" artykule Christie Blatchford ujawniono tajny raport, opracowany dla potrzeb Komisji przez Donnę Young (otrzymaliśmy pełny tekst tego raportu od swego czytelnika z Ontario) . Wnioski z raportu są rekomendowane pracownikom Komisji do codziennego stosowania, nie przewidziano natomiast przekazania go prasie. Podstawowe twierdzenie raportu jest takie: w razie oskarżenia o rasizm oskarżony uważany jest za winnego, chyba że dowiedzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta