Amerykanie odwracają się plecami od świata
O źródłach i przejawach izolacjonizmu
Amerykanie odwracają się plecami od świata
Po 50 latach amerykańskiego globalizmu Amerykanie znów odwracają się od problemów świata. Interesujący obraz tej narastającej tendencji kreśli reporter "Wall Street Journal" w relacji z małego prowincjonalnego miasteczka Elwood w stanie Indiana. Postawy zaobserwowane w tym rejonie, znanym jako "serce Ameryki", wydają się być znamienne dla narastającego trendu w nastawieniach obywateli jedynego supermocarstwa.
Trend obserwowany z zaniepokojeniem przez zwolenników zachowania amerykańskiej obecności, którym znajomość historii i ocena wydarzeń na arenie międzynarodowej podpowiada, że za izolacjonizm Amerykanom przyjdzie w niedługim czasie zapłacić wysoką cenę. A jednak porównania historyczne nie są łatwe. Tym razem -- jak wynika z reportażu "Wall Street Journal" -- w odróżnieniu od 1940 roku Amerykanie odwracają oczy od świata nie dlatego, że są odizolowani od jego problemów i niewiele o nich wiedzą, lecz odwrotnie, dlatego, że wiedzą zbyt wiele.
W 1940 roku Wendell Willkie, republikański kandydat na prezydenta, prowadził kampanię pod hasłem, że los Ameryki uzależniony jest od jej aktywnego uczestnictwa na arenie międzynarodowej. Willkie, który pochodził ze stanu Indiana -- bogatego w kukurydzę i soję --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta