Drugi dzień doświadczeń -- brak pieniędzy na pagery
Tymczasowe areszty w rękach sędziów
Drugi dzień doświadczeń -- brak pieniędzy na pagery
W Katowicach do wtorkowego popołudnia nie wpłynął do Sądu Rejonowego żaden wniosek o orzeczenie aresztu. Sędzia dyżuruje w Sądzie do godz. 18. 00, po czym telefonicznie osiągalny jest w domu. Nie ma pageru ani telefonu komórkowego, bo Sąd nie otrzymał na to żadnych środków. Tutejszy Sąd zgłaszał też potrzebę zatrudnienia dodatkowych 5 sędziów, lecz nie dostał etatów. Swym zasięgiem obejmuje Katowice i Siemianowice, czyli ponad pół miliona mieszkańców. W sprawach karnych orzeka 15 sędziów. Obecnie utworzono dwa zespoły (sędzia oraz protokolant) dużurujące codziennie.
W czterech innych największych miastach Katowickiego: Gliwicach, Bytomiu, Zabrzu i Sosnowcu do sądów nie doprowadzono ani jednego podejrzanego.
Sąd Rejonowy w Gliwicach obejmujący zasięgiem także miasta: Knurów, Toszek, Pyskowice i Sosnicowice oraz pięć gmin, do nowych obowiązków przygotował się w ramach "własnych możliwości". -- Przydałyby się pagery -- twierdzi Jadwiga Gajos, prezes sądu -- ale brakuje ponoć środków. Na szczęście mamy samochód, który będzie dowoził sędziów. -- Codziennie dyżuruje dwóch z 12 sędziów.
W Bytomiu sytuacja jest dramatyczna, ponieważ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta