Mój syn jest torturowany
Więzieni opozycjoniści są przedstawiani jak agenci obcych mocarstw, choć tak naprawdę nie podoba im się życie w kołchozie Łukaszenki – mówi „Rz” ojciec więźnia
Znany białoruski publicysta Aleksander Kłaskouski, często komentujący wydarzenia dla „Rz", opublikował list otwarty do prokuratora generalnego Białorusi w obronie swojego syna. Syn Kłaskouskiego, też Aleksander, jest jednym z ponad 40 opozycjonistów oskarżonych o organizację i udział w powyborczych zamieszkach w Mińsku 19 grudnia. Czeka na proces sądowy w areszcie KGB. Kłaskouski starszy uważa, że jego syn jest poddawany torturom. W liście do prokuratora żąda zaprzestania bezprawia, które porównuje do represji stalinowskich.
Rz: Dlaczego wybrał pan formę listu otwartego jako sposób obrony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta