Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jaffa. Chimeryczność pomarańczy

26 sierpnia 2011 | Magazyn tv | Małgorzata Piwowar
źródło: Rzeczpospolita

Od drugiej połowy XIX wieku do lat 70. XX w. Jaffa była jednym z największych eksporterów pomarańczy. Co roku wysyłano stąd w świat 5 milionów skrzynek owoców.

Pracowali tu ludzie przyjeżdżający z Egiptu, Syrii, Libanu, Maroka i z Algierii. W basenie Morza Śródziemnego wszyscy wiedzieli, że Jaffa to miasto, w którym każdy dostanie pracę. Z czasem kooperację zastąpiły jednak narastające konflikty. W latach 30. XX wieku strajk arabskich dokerów w porcie w Jaffie doprowadził do budowy nowego żydowskiego portu w Tel Awiwie. W 1949 roku Jaffę połączono w jedną aglomerację z Tel Awiwem, a arabscy mieszkańcy zostali z niej wysiedleni. Dla syjonistów pomarańcza stała się swoistym godłem tworzonego przez nich Państwa Izrael. Dla Palestyńczyków to obecnie symbol zniszczenia i utraty ojczyzny.

Film Eyala Sivana nie jest jednak historią pochodzących z Palestyny owoców cytrusowych. Pomarańcze są pretekstem do opowiedzenia o kraju i zamieszkujących go ludziach: Żydach i Arabach. W wypowiedziach palestyńskich i izraelskich historyków, artystów i ludzi związanych od lat z uprawą cytrusów przewijają się wspomnienia i mity.

 

23.22 | TVP Info | SOBOTA

Brak okładki

Wydanie: 9014

Spis treści

Mieszkania i apartamenty w Trójmieście

Zamów abonament