Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska w najdalszym kręgu

26 sierpnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Zdzisław Krasnodębski
źródło: Archiwum
By zapytać o stanowisko Europy, należy zadzwonić do kanclerz Niemiec, a w drugiej kolejności  do prezydenta Francji – ironizuje publicysta (na zdjęciu Merkel i Sarkozy w Paryżu, 16 sierpnia 2011 r.)
źródło: AFP
By zapytać o stanowisko Europy, należy zadzwonić do kanclerz Niemiec, a w drugiej kolejności do prezydenta Francji – ironizuje publicysta (na zdjęciu Merkel i Sarkozy w Paryżu, 16 sierpnia 2011 r.)

Wiemy już, jak podejmuje się decyzje w Europie. Najpierw przywódcy Niemiec i Francji uzgadniają stanowisko. Inne kraje początkowo protestują, ale potem ulegają – pisze filozof społeczny

W trudnych sytuacjach ujawniają się realne relacje. Kto ma rzeczywiście coś do powiedzenia, a kto musi się potulnie podporządkować, kto jest przywódcą, a kto tylko nosi za nim teczkę. W obecnym kryzysie jaśniej widać prawdziwą architekturę Unii Europejskiej.

Kiedyś reklamowano Unię jako związek równorzędnych państw, w którym głos mniejszych liczy się tyle, co głos dużych. Państwa małe miały być nawet nadreprezentowane, bo przypadało im proporcjonalnie więcej głosów w Parlamencie Europejskim, na co często skarżyły się głęboko pokrzywdzone tym faktem Niemcy. Nikt już nie pamięta o tamtych skargach. Jeszcze parę lat temu teza o hegemonii Niemiec w Europie uchodziła za bajdurzenie. Dzisiaj trudno ją negować, bo fakty są zbyt oczywiste.

Sekretarz wielkich państw

Wiemy już, jak podejmuje się decyzje w Europie. Najpierw przywódcy Niemiec i Francji uzgadniają swoje stanowisko i podejmują strategiczne decyzje, przy czym Francja jest w tym tandemie partnerem coraz wątlejszym. Inne kraje początkowo protestują, potem powoli ulegają, przestraszone kijem kryzysu i zachęcane marchewką pomocy finansowej.

Inni już prawie się nie liczą. Włochy i Hiszpania ciągle mają razem większą gospodarkę niż Niemcy, mimo to politycznie nie mogą się z nimi mierzyć. Włochy były jednak w stanie skłonić Europejski Bank Centralny do kupowania włoskich obligacji bez upokarzających...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9014

Spis treści

Mieszkania i apartamenty w Trójmieście

Zamów abonament