Ile rosyjskiego ma być na Ukrainie
W parlamencie doszło do bójki, gdy opozycja usiłowała zablokować przyjęcie ustawy o statusie języka rosyjskiego. Batalia o języki rozgorzała na dobre
Rządząca Partia Regionów i komuniści dążą do przeforsowania przepisów o nadaniu mu statusu regionalnego w miejscach, gdzie mieszka liczna mniejszość rosyjska. Sprawa jest poważna. Rosyjskojęzyczny elektorat „regionów" i komunistów słyszy obietnicę w tej sprawie od lat. Tymczasem nadanie rosyjskiemu statusu języka państwowego jest nierealne. Rządzący sami przyznają, że w parlamencie nie znajdą 300 głosów niezbędnych do zmiany konstytucji. A poparcie dla Partii Regionów spada i ludzie prezydenta Wiktora Janukowycza za wszelką cenę usiłują to powstrzymać.
Niewielka zmiana?
Gdyby rosyjski otrzymał status regionalnego, z pozoru zmieniłoby się niewiele. Zapewne w połowie obwodów Ukrainy, szczególnie na wschodzie kraju i na Krymie, byłby używany w administracji państwowej, na uczelniach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta