Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strzelić, obronić, zapomnieć

29 czerwca 2012 | Sport | Łukasz Majchrzyk
Bramkarz Rui Patricio wyczuł, gdzie będzie strzelał Cesc Fabregas, ale nie sięgnął piłki. Ten karny dał Hiszpanom awans do finału mistrzostw Europy
źródło: AP
Bramkarz Rui Patricio wyczuł, gdzie będzie strzelał Cesc Fabregas, ale nie sięgnął piłki. Ten karny dał Hiszpanom awans do finału mistrzostw Europy

Kibice je kochają, piłkarze przeklinają, ale na razie nie ma lepszego sposobu, by po dogrywce rozstrzygnąć mecz

 

Bruno Alves szedł z opuszczoną głową. Wszystko miał poukładane: w jaki sposób się ustawi, jak weźmie piłkę i w który róg bramki strzeli. Koledzy, jak każą przepisy, zostali na środku boiska. Dogonił go jednak Nani, krzyknął, że teraz jest jego kolej, i Alves musiał wrócić na swoje miejsce.

Nani się nie pomylił, za chwilę Sergio Ramos skopiował strzał Andrei Pirlo i Alves podszedł do piłki jeszcze raz. Nie wytrzymał. Huknął w poprzeczkę.

Gdy za chwilę trafił Cesc Fabregas, Cristiano Ronaldo podniósł oczy do nieba. On nawet nie miał szansy strzelić, a Alves musiał przeżywać swój wstyd. Tak jak wielu piłkarzy przed nim, jeśli to w ogóle jakieś pocieszenie.

Mylili się przecież najwięksi, w najważniejszych meczach: Roberto Baggio w finale mundialu 1994, Marco van Basten w półfinale Euro 1992 czy Frank de Boer w półfinale Euro 2000.

Blatter szuka wyjścia

Nic dziwnego, że na rzuty karne narzekają niemal wszyscy i unikają ich jak mogą. Sławy jest tutaj niewiele do zyskania (poza bramkarzami), te gole nie liczą się nawet do klasyfikacji strzelców, a kłopotów można sobie narobić na całe życie. Szczęśliwi, których w czasie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9270

Wydanie: 9270

Spis treści
Zamów abonament