Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Doręczenia per aviso: niezasłużona krytyka

20 listopada 2012 | Prawo | Zbigniew Woźniak Marcin Uliasz
Zbigniew Woźniak
źródło: archiwum prywatne
Zbigniew Woźniak
Marcin Uliasz
źródło: archiwum prywatne
Marcin Uliasz
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Trudno zgodzić się z zarzutami, jakoby 
zastępcze doręczenie przesyłki per aviso 
co do zasady naruszało prawo pozwanego 
do sądu – polemizują sędziowie.

W ostatnich tygodniach na łamach „Rzeczpospolitej" zostały opublikowane wypowiedzi środowisk prawniczych krytykujące elektroniczne postępowanie upominawcze (EPU). Podstawowym zarzutem stawianym wobec EPU jest tryb doręczania przesyłek sądowych. Około 40 proc. doręczeń to tzw. doręczenia zastępcze, polegające na złożeniu przesyłki w placówce pocztowej i umieszczeniu dwóch zawiadomień (aviso) o pozostawieniu przesyłki w skrzynce listowej adresata (art. 139 § 1 k.p.c.). Uzasadnieniem dla zgłaszanych zarzutów jest fakt, iż w EPU częstokroć są dochodzone wierzytelności wynikające z umów zawartych przed kilkoma laty, co powoduje, że przesyłki z sądu są doręczane pozwanemu na adres, pod którym już nie mieszka. Pozwany (dłużnik) dowiaduje się zatem o wydanym nakazie dopiero w toku postępowania egzekucyjnego.

Treść krytycznych wypowiedzi sprawia wrażenie, że problem dotyczy wyłącznie EPU, a w innych postępowaniach nie może mieć miejsca, przynajmniej nie na taką skalę.

Nie można zgodzić się z przedstawioną wyżej krytyką z kilku powodów. Po pierwsze, przepisy o EPU nie zawierają żadnego szczególnego przepisu, który regulowałby tryb doręczeń procesowych. Doręczenia dokonywane są na zasadach ogólnych (art. 131–147 k.p.c.), a co za tym idzie, na takich samych zasadach jak w innych postępowaniach uregulowanych w kodeksie postępowania cywilnego. Doręczenie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9391

Wydanie: 9391

Spis treści
Zamów abonament