Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Harmonogram bez ewidencji jest niewiele wart

25 lutego 2013 | Prawo i praktyka | Agata Lankamer-Prasołek Karol Lankamer
Karol Lankamer
źródło: Rzeczpospolita
Karol Lankamer

Pośpiech w pozbyciu się grafików czasu pracy może się obrócić przeciwko szefowi w razie kontroli inspektora. Lepiej więc trzymać je do chwili przedawnienia się roszczeń wynagrodzeniowych, które z nich wynikają

Do obowiązków pracodawcy należy ustalenie obowiązującego pracowników rozkładu czasu pracy. Regulacje te powinny się znaleźć w układzie zbiorowym lub regulaminie pracy, a w przypadku ich braku – w obwieszczeniu (art. 150 § 1 kodeksu pracy).

W praktyce tylko tam, gdzie organizacja czasu pracy pozwala na ustalenie sztywnych godzin pracy nie trzeba tworzyć harmonogramu czasu pracy. Większość pracodawców ustala jednak dla swoich pracowników grafiki czasu pracy.

Nie ma jasnych przepisów dotyczących sporządzania i ewidencjonowania harmonogramów czasu pracy. Ich brak w razie kontroli PIP może oznaczać wyższe koszty nadgodzin i dodatkowe kłopoty dla firmy.

Odrębne pojęcia

Pojęcie harmonogramu (grafiku) czasu pracy nie jest tożsame z ewidencją czasu pracy. Harmonogram to plan pracy, a w ewidencji odnotowujemy jej rzeczywiste wykonanie. Grafik co do zasady określa godziny rozpoczynania i zakończenia pracy, przerwy w jej świadczeniu, ustalenie czasu trwania poszczególnych zmian, dni wolne wynikające z zasady przeciętnie 5–dniowego tygodnia pracy, dni ustawowo wolne od pracy lub dni wolne w zamian za pracę w niedziele i święta.

Szczególną uwagę warto zwrócić na określanie w harmonogramie dni wolnych od pracy. Powinien on wyraźnie rozróżniać poszczególne rodzaje dni wolnych. Takie rozróżnienie daje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9471

Wydanie: 9471

Spis treści
Zamów abonament