Puchną bilanse banków centralnych
Od początku 2008 r. aktywa Banku Anglii wzrosły o 350 proc., a Szwajcarskiego Banku Narodowego o 290 proc.
Który z głównych banków centralnych zrobił w ostatnich latach najwięcej, aby pobudzić gospodarkę swojego kraju i wzmocnić sektor bankowy? Na to pytanie nie jest łatwo odpowiedzieć, bo każda z instytucji sięgała po inny zestaw instrumentów, których nie da się bezpośrednio porównać. Pewne wyobrażenie o tym, jak agresywna była ich polityka, można jednak uzyskać, porównując ich bilanse.
Łagodząc politykę pieniężną, niezależnie od wybranej metody (pomijając „werbalne" luzowanie), banki centralne zwiększają swoje pasywa oraz aktywa. Przykładowo, w ramach programu QE prowadzonego w USA, Wielkiej Brytanii i Japonii skupują od banków komercyjnych aktywa, takie jak obligacje skarbowe, płacąc im za to płynnymi rezerwami, zapisanymi na ich rachunkach w bankach centralnych. Z perspektywy tych ostatnich te rezerwy są składnikiem pasywów. Ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta