Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ropa droższa od człowieka

19 grudnia 2013 | Świat
Żanaozen, południowo-zachodni Kazachstan, 18 grudnia 2011.  Dzień po wprowadzeniu stanu wyjątkowego w mieście  i dwa dni  po pacyfikacji uczestników strajku
autor zdjęcia: Vasily Shaposhnik
źródło: AFP/KOMMERSANT
Żanaozen, południowo-zachodni Kazachstan, 18 grudnia 2011. Dzień po wprowadzeniu stanu wyjątkowego w mieście i dwa dni po pacyfikacji uczestników strajku

Bolat Atabajew | O jakiej wolności mowa, gdy przywódca jest ten sam od czasów ZSRR – mówi kazachski reżyser i opozycjonista.

Jest uznawany za jednego z najwybitniejszych reżyserów Kazachstanu. Z rąk prezydenta Nursułtana Nazarbajewa odbierał najwyższe odznaczenie państwowe, był „zasłużonym działaczem" kultury. Gdy dwa lata temu siły bezpieczeństwa spacyfikowały strajk pracowników branży naftowej w mieście Żanaozen, Bolat Atabajew stał się jednym z głównych krytyków Nazarbajewa. Obecnie żyje na uchodźstwie w Niemczech, gdzie wykłada na Akademii Teatralnej w Kolonii .

Rz: Dlaczego artysta zajął się polityką?

Bolat Atabajew: Miałem wszystko, o czym mógłby marzyć przeciętny mieszkaniec Kazachstanu: honorowe nagrody, medale, pieniądze, znajomości. Jednak później zrozumiałem, że reszta kraju znajduje się w głębokiej przepaści. Zmieniona konstytucja, całkowita kontrola władzy, powszechny strach. Gdy na czele państwa stoi osoba, która rządzi jeszcze od czasów komunistycznych, to o jakiej wolności można mówić. Przeciętny obywatel jest szczęśliwy, gdy jest najedzony i ma się w co ubrać.

Gdy człowiek jest najedzony i ubrany – to nie jest wcale tak źle.

Gdy spotykam się z deputowanymi Parlamentu Europejskiego czy niemieckiego Bundestagu, słyszę to samo: „w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9719

Wydanie: 9719

Spis treści
Zamów abonament