Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W Polsce byłoby gorzej beze mnie

11 stycznia 2014 | Publicystyka, Opinie | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa

Każde głupstwo wypowiedziane przez utytułowanego księdza, mimo że jest w sukience 
(a nic tak ostatnio 
nie porusza hierarchów, 
jak myśl o chłopcach przebranych w sukienki) 
– jest przyjmowane jako prawda objawiona – mówi Elizie Olczyk filozofka.

Jak pani odebrała prowokację Katarzyny Bratkowskiej, która oznajmiła, że przerwie ciążę w Wigilię, „żeby było śmieszniej"?

W zalewie głupstwa, które nas otacza, prowokacje są czasami konieczne. Znam Katarzynę Bratkowską od wielu lat i wiem, że lubi prowokować. W wielu sprawach ma radykalne poglądy, których nie podzielam, w tej jednak – nie jestem oburzona.

Ostatnio na łamach „Rzeczpospolitej" przyznała się do tego, że jest komunistką.

Ma bardzo mocno lewicowe przekonania. Ale w porównaniu z radykalizmem prawicy Kasia Bratkowska nie reprezentuje żadnej skrajności. Jej prowokacja jest niczym, przy – na przykład – wypowiedziach księdza Dariusza Oko, który opowiada, że gender jest jak nazizm i maoizm, i że gotów jest umrzeć w walce z nim. To jest dopiero prowokacja! Albo hucpa.

Katolikom nie było do śmiechu, gdy usłyszeli zapowiedź pani Bratkowskiej w kontekście wigilii Bożego Narodzenia. Była to więc prowokacja ciężkiego kalibru.

Nie sądzę, by wigilia Bożego Narodzenia była jakimś dniem szczególnie „antyaborcyjnym"

Katolikom? Wszystkim? Ktoś zrobił badania? Nie. Tu chodzi raczej o kilku katolickich publicystów, których oburza nawet prezerwatywa i to w roboczy dzień. Sądzę poza tym, że to właśnie katolicy mają problem z niechcianą ciążą, bo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9735

Wydanie: 9735

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament