Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dzieci w fabrykach zamiast w szkołach

11 stycznia 2014 | Świat | Anna Słojewska
Na świecie pracuje 188 milionów dzieci. Na zdjęciu: fabryka cegieł w Pakistanie
źródło: Vii/Corbis
Na świecie pracuje 188 milionów dzieci. Na zdjęciu: fabryka cegieł w Pakistanie

Co dziewiąte dziecko na świecie pracuje, zamiast się uczyć 
– wynika z najnowszego raportu Międzynarodowej Organizacji Pracy.

Korespondencja z Brukseli

Ponad dwa wieki minęły od momentu uznania tego zjawiska za godne potępienia, a świat ciągle nie jest w stanie sobie z nim poradzić.

Zatrudnianie dzieci na masową skalę w fabrykach i kopalniach było elementem krajobrazu w czasie brytyjskiej rewolucji przemysłowej. Tam też pojawiła się świadomość, że jest to zjawisko negatywne i uchwalane od początku XIX wieku ustawy o ochronie pracy (ang. Factory Acts) miały na celu zaprzestanie wykorzystywania dzieci (a także kobiet) w fabrykach tekstylnych.

Przekonanie, że miejsce dziecka jest w szkolnej ławie, a nie przy taśmie produkcyjnej, stawało się coraz bardziej powszechne i na początku XX wieku w większości krajów uprzemysłowionych pojawiły się ustawy regulujące pracę dzieci i wprowadzające obowiązek powszechnej edukacji.

Dziś o to samo walczą obrońcy praw dzieci w Azji, Afryce czy Ameryce Południowej.

Wzrost gospodarczy nie musi oznaczać ograniczenia zjawiska pracy dzieci. Jane Humphries z Uniwersytetu Oksfordzkiego powołuje się właśnie na przykład rewolucji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, gdzie w wielu sektorach zwiększona produkcja powodowała większe zapotrzebowanie na dziecięcą siłę roboczą. Decydował o tym charakter działalności: proste powtarzalne czynności mogli wykonywać pracownicy niewykwalifikowani czy słabsi fizycznie.

Potwierdzają to eksperci od współczesnej pracy dzieci. Jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9735

Wydanie: 9735

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament