Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marihuana pokonała Amerykę

11 stycznia 2014 | Świat | Jędrzej Bielecki
Przez lata Stany Zjednoczone, obok państw arabskich, Chin, krajów skandynawskich, Francji i Europy Wschodniej, forsowały rygorystyczny zakaz posiadania nie tylko kokainy, amfetaminy i ecstasy, ale także tzw. narkotyków miękkich, w tym przede wszystkim marihuany. Dane ONZ pokazują jednak, że taka polityka wcale nie jest skuteczna. Przeciwnie, kraje, które od lat zalegalizowały niektóre narkotyki albo przynajmniej zrezygnowały  z karania za ich posiadanie, mają proporcjonalnie o wiele mniej osób uzależnionych niż USA. Taki jest m.in. przypadek Portugalii i Holandii. Teraz tym tropem idzie coraz więcej państw, głównie w Ameryce Łacińskiej.
źródło: Rzeczpospolita
Przez lata Stany Zjednoczone, obok państw arabskich, Chin, krajów skandynawskich, Francji i Europy Wschodniej, forsowały rygorystyczny zakaz posiadania nie tylko kokainy, amfetaminy i ecstasy, ale także tzw. narkotyków miękkich, w tym przede wszystkim marihuany. Dane ONZ pokazują jednak, że taka polityka wcale nie jest skuteczna. Przeciwnie, kraje, które od lat zalegalizowały niektóre narkotyki albo przynajmniej zrezygnowały z karania za ich posiadanie, mają proporcjonalnie o wiele mniej osób uzależnionych niż USA. Taki jest m.in. przypadek Portugalii i Holandii. Teraz tym tropem idzie coraz więcej państw, głównie w Ameryce Łacińskiej.

1 stycznia USA przegrały najdłuższą i jedną z najkosztowniejszych wojen w swojej historii: z narkotykami.

Symboliczny akt kapitulacji przyjął Sean Azzariti, weteran wojny w Iraku z poważnymi zaburzeniami psychicznymi. To właśnie on był w Nowy Rok pierwszym klientem, któremu w Denver legalnie sprzedano jedną uncję marihuany.

Od kilku dni sprzedaż tego narkotyku jest legalna w Kolorado. Na razie na taki krok zdecydował się tylko jeden stan, ale za kilka miesięcy jego śladem pójdzie kolejny: Waszyngton.

Nad przyjęciem podobnych regulacji jeszcze w tym roku będą głosowali także mieszkańcy Alaski, Kalifornii i Oregonu. Ich decyzja zapewne będzie pozytywna, bo jak wynika z najnowszego sondażu Instytutu Gallupa, w całym kraju 58 proc. Amerykanów opowiada się za legalizacją „trawki".

National Cannabis Industry (NCI), branżowa organizacja producentów marihuany, wskazuje na same korzyści takiego kroku.

– Państwo zyska w ten sposób spore dochody podatkowe, będzie kontrolowało jakość produktu i mogło skutecznie egzekwować zakaz sprzedaży dla nieletnich – mówi „Washington Post" Betty Aldworth, zastępczyni prezesa NCI.

Entuzjazmu wcale nie wykazuje jednak Biały Dom. Zgodnie z wciąż obowiązującą w USA ustawą federalną o substancjach kontrolowanych sprzedaż marihuany jest przestępstwem, a Kolorado mogło zalegalizować handel „trawką" tylko dlatego, że prezydent Obama „zawiesił" stosowanie tych przepisów.

Przeciwko legalizacji w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9735

Wydanie: 9735

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament