Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyscyplinarka dla szantażysty

12 lutego 2014 | Dobra Firma | Robert Stępień
Robert Stępień - prawnik
autor zdjęcia: M. P.
źródło: Rzeczpospolita
Robert Stępień - prawnik

Nagrywanie rozmów szefa bez jego zgody może stanowić przyczynę zwolnienia w trybie nagłym. Ale pracownik naraża się na utratę posady także wtedy, gdy jedynie blefuje, że to robił.

Pracodawca ma prawo uznać za prawdziwe twierdzenia podwładnego, że rejestrował jego niejawne rozmowy i podać to jako powód rozwiązania umowy. Nie musi wykazywać faktycznego nagrywania.

Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 24 maja 2011 r. (II PK 299/10).

Stan faktyczny

Pracownica rozpowszechniała wśród kolegów informacje, że zamierza zniszczyć firmę, wykorzystując posiadane nagrania niejawnych rozmów prowadzonych między członkami zarządu. Miało to na celu szantażowanie pracodawcy i uzyskanie określonych korzyści. Pracodawca rozwiązał z nią umowę o pracę bez wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9762

Wydanie: 9762

Spis treści
Zamów abonament