Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyślijcie kamizelki kuloodporne

02 maja 2014 | Plus Minus | Jacek Kurczewski
Drohobycz, Drohobycz – a w nim pokłady galicyjskie, polskie, sowieckie i ukraińskie – w obiektywie Kuby Kamińskiego przed czterema laty
źródło: Plus Minus
Drohobycz, Drohobycz – a w nim pokłady galicyjskie, polskie, sowieckie i ukraińskie – w obiektywie Kuby Kamińskiego przed czterema laty
źródło: Plus Minus
źródło: Plus Minus
źródło: Plus Minus

W Drohobyczu doskonale widać, 
co się dzieje na całej Ukrainie: starania, aby rewolucję przeprowadzić zgodnie z prawem. Aby uprawomocnić nowy porządek.

Prawie stutysięczny Drohobycz to miłe miasto we wspomnieniach Kresowiaków z ziemi lwowskiej. Marian Hemar opiewał je jako półtora miasta złożonego w równych proporcjach z Żydów, Polaków i Ukraińców. De facto Żydów było najwięcej, ale też de facto część z nich spolonizowała się w mowie i w obyczaju tak jak sam Hemar czy najwybitniejszy drohobyczanin, klasyk literatury polskiej i światowej – Bruno Schulz. Dla Ukraińców miasto było zawsze jednym z ruskich, a przede wszystkim miejscem nauki i pracy Iwana Franki, najwybitniejszego intelektualisty ukraińskiego drugiej połowy XIX wieku.

Małopolska Wschodnia, Ukraina Zachodnia

Dzisiaj Drohobycz jest w 98 procentach ukraiński, Polacy musieli wyjechać, a Żydów wymordowano podczas okupacji niemieckiej, ale jego mieszkańcy wiedzą o polskim czy żydowskim wkładzie w rozwój miasta.  Festiwale Franki i Schulza odbywają się naprzemiennie co dwa lata, a symbolem zmiany i ciągłości może być fakt, że przedwojenna główna ulica Mickiewicza nosi dziś nazwę Szewczenki, a przedwojenna mała boczna od niej uliczka Szewczenki nosi dzisiaj nazwę Mickiewicza.

W Drohobyczu nasza Katedra (Socjologii Obyczajów i Prawa w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego – red.) prowadzi już od kilku lat badania socjologiczne, wpierw wśród małej  polskiej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9828

Wydanie: 9828

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament