Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piękne, lecz śmiertelnie ryzykowne

02 sierpnia 2014 | Kraj | Marek Kozubal
Strażacy uważają, że lampiony są przyczyną coraz większej liczby pożarów
autor zdjęcia: Danuta Matloch
źródło: Fotorzepa
Strażacy uważają, że lampiony są przyczyną coraz większej liczby pożarów

Niebezpieczna moda letników. Masowo wypuszczają lampiony, które wywołują pożary.

Każdego dnia w niebo unoszą się setki niewielkich czasz balonów unoszonych gorącym powietrzem od palnika. Moda na ich wypuszczanie dotarła do miejscowości letniskowych.

Straż pożarna chce zakazać wypuszczania takich balonów, bo stanowią one zagrożenie pożarowe. A ekolodzy dodają, że lampiony zanieczyszczają środowisko.

Światełko do nieba na koniec turnusu

Początek lipca, plaża w Jastarni na Półwyspie Helskim. Młody mężczyzna manipuluje przy lampionie. Wiatr utrudnia mu zapalenie kostki, która da powiew ciepłego powietrza pod czaszę balonu. Po kilku minutach udaje mu się ustawić i wypuścić lampion. Wiatr unosi go nad plażą, następnie rzuca na ustawione na piasku wiklinowe kosze plażowe. Mężczyzna widząc, że może dojść do pożaru, zrzuca lampion na ziemię, a ogień dusi piaskiem. Przy okazji dotkliwie parzy swoje dłonie.

Lampiony są zbudowane w prosty sposób. Składają się ze stelażu z bambusa i cienkiego drutu, do którego przymocowana jest czasza z papieru ryżowego, oraz nasączonej łatwopalnym płynem kostki.

Lampiony można kupić niemal na każdym straganie w nadmorskich miejscowościach. Kosztują od 2,99 do 5 zł za sztukę. Głównie figurują na nich chińscy producenci.

– Każdego dnia ludzie kupują kilkadziesiąt lampionów, staram się nie sprzedawać ich dzieciom. Kupują...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9905

Wydanie: 9905

Zamów abonament