Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Końska dawka leku

05 kwietnia 2016 | Pierwsza strona

Cenne klacze – Pianissima, Preria oraz Amra – ze stadniny w Janowie Podlaskim padły w wyniku rozległego skrętu jelit cienkich. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zasugerował w sobotę, że może to być „efekt celowego działania osób trzecich". Wszystko wskazuje na to, że może mieć rację.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita", gdy w marcu padła klacz Preria, władze stadniny zleciły badania paszy, którą podawano koniom. Instytut Weterynarii z Puław zbadał cztery próbki. W dwóch odkrył antybiotyki, których nie stosuje się w hodowli koni. Powodują one biegunkę połączoną z silnymi bólami kolkowymi.

– Tych antybiotyków w owsie nie miało prawa być. Mamy nadzieję, że to, skąd się wzięły, wyjaśni prokuratura – mówi nam jeden z pracowników stadniny. —i.k.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10412

Wydanie: 10412

Spis treści
Zamów abonament