Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Chciałbym płacić Wyższe podatki

22 kwietnia 2017 | Plus Minus | Piotr Witwicki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

- W moim młodzieńczym świecie były dwie polityczne stałe: fakt, że Aleksander Kwaśniewski jest prezydentem, oraz to, że papież jest Polakiem. Kwaśniewski był ludzką twarzą socjaldemokracji w Polsce i na zawsze taką twarzą pozostanie - mówi Bartosz Rydliński, Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.

Plus Minus: Taki młody, a już komuch.

Bartosz Rydliński: To o mnie?

Trzymasz z SLD.

Tak, ale nigdy nie byłem członkiem Sojuszu.

Chodzisz jako politolog po studiach telewizyjnych. Występujesz jako bezstronny analityk, a masz bardzo zdecydowane poglądy.

Kieruję się takimi samymi zasadami jak w czasie prowadzenia zajęć. Mówię moim studentom, że wszyscy mamy określone poglądy, ale zostawiamy je przed bramą uczelni. Nie można pozbawiać ludzi prawa do własnego zdania. Dobrze, że ludzie wierzą w określone idee, bo to wyostrza ich zacięcie analityczne.

Jak się znalazłeś na lewicy?

Przez mamę pediatrę i tatę oficera wojska ludowego. Zarówno dziadek, jak i tata jako żołnierze LWP zawdzięczali Polsce Ludowej wykształcenie i awans społeczny. Mama, jako pediatra, nauczyła mnie, że trzeba pomagać słabszym. A teraz sympatyzuję z socjaldemokratyczną partią, która hamowała negatywne skutki transformacji, dała nam najlepszego prezydenta w historii III RP, który wprowadził Polskę do NATO i Unii Europejskiej oraz współtworzył świetną konstytucję.

Konstytucja jest świetna? Trzeba jej przestrzegać, to jedno. Ale obiektywnie jest fatalna. Wychodzi to na każdym kroku: czy jest to konflikt między prezydentem a premierem o to, kto ma reprezentować Polskę na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10732

Wydanie: 10732

Zamów abonament