Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

„Łódź Podwodna” zanurzona na Żoliborzu

22 kwietnia 2017 | Plus Minus | Marcin Ludwicki
źródło: materiały prasowe

Radiostacja ukryta przy ul. Fortecznej stała się głównym środkiem łączności między Naczelnym Dowództwem Polskich Sił Zbrojnych a okupowaną Polską.

Już od końca grudnia 1939 roku i na początku stycznia 1940 roku Stanisław ze swoim szwagrem Michałem Nałęcz-Dobrowolskim bardzo intensywnie pracowali nad planami dobrze zabezpieczonej, wygodnej i mającej odpowiednie zaplecze techniczne radiostacji. Do tej pory radiotelegrafiści gnieździli się w na wpół zniszczonym pokoju w rodzinnym domu Rodowiczów. Miejsce to nie zapewniało oczywiście odpowiedniego bezpieczeństwa, a poza tym brakowało już miejsca na ukrycie wciąż przybywającej ilości sprzętu radiowego. Stanisław zamierzał zatem wybudować odpowiedni schron między fundamentami klatki schodowej zniszczonego domu przy Fortecznej 4. Projekt konstrukcji i lokalizacji uzyskał aprobatę płk. Stefana Roweckiego „Grota", komendanta głównego Związku Walki Zbrojnej. Komenda Główna ZWZ miała pokryć ewentualne wydatki związane z realizacją przedsięwzięcia. W kwietniu 1940 roku, kiedy udało się zdobyć środek transportu – mały wózek zrobiony z dwóch kół samochodowych – można było rozpocząć prace. Całymi dniami czteroosobowe ekipy, kucając lub leżąc, na trzy zmiany wykopywały ziemię spod fundamentów. W nocy rozwożono ją wózkiem i równomiernie rozsypywano w sześciusetmetrowym ogrodzie, który szybko podniósł się o pół metra.

Wydobywając wiaderkami przeszło 30 metrów sześciennych ziemi, pogłębiono pomieszczenie piwniczne o ponad trzy metry....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10732

Wydanie: 10732

Zamów abonament