Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Ściana odezwała się przed północą

10 lutego 2018 | Plus Minus | Angelika Kuźniak Ewelina Karpacz-Oboładze
źródło: materiały prasowe

Wiesławę Pajdak wystukiwać słowa alfabetem Morse'a nauczyła kobieta, z którą siedziała w poprzedniej celi. Jerzy Śmiechowski z czasów harcerskich pamiętał tylko kilka liter. Ona robiła przerwy między znakami, on szybko się uczył.

Rewizję w akademiku przy ulicy Górnośląskiej, w pokoju dwudziestotrzyletniej Wiesławy Pajdak, studentki stomatologii, funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa, zakończyli o dziewiętnastej.

Zarekwirowano: maszynę do pisania Rheinmetall, blok rysunkowy, dwie fotografie, kopertę, osiem listów, pięć kart pocztowych, egzemplarz „Gazety Ludowej" z drugiego lipca czterdziestego siódmego roku oraz zużyty bilet kolejowy na pociąg pospieszny z Warszawy do Krakowa z miejscówką.

– Pani pójdzie z nami – powiedzieli na koniec. Zapewnili, że na chwilę, że chodzi o drobiazgi.

Poszła więc. W wełnianej sukience w kolorze wrzosu, jasnych pantoflach i cienkim jesiennym palcie.

* * *

Ten sam dzień.

I kilka następnych.

Warszawa, ulica Koszykowa, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego.

– Przeczytajcie na głos. Słyszycie? Powiedziałem, przeczytajcie.

Śledczy podsuwa jej kartkę.

Ona czyta.

„Oświadczam, co następuje: Ja, Wiesława Pajdak, córka Antoniego Pajdaka, urodzona 9 stycznia 1923 roku w Krakowie, zeznaję..."

Zeznała.

Że w czasie wojny pod pseudonimem „Krystyna" działała w konspiracji. Była łączniczką między organizacją Wolność, Równość, Niepodległość (WRN) a Delegaturą Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Kraj, w której działał jej ojciec, adwokat, minister...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10974

Wydanie: 10974

Zamów abonament