DVD i CD umierają. Ale nie u nas
technologie | Sprzedaż odtwarzaczy na świecie drastycznie spada. W Polsce popyt na nie też co roku się kurczy, jednak same płyty wciąż kupujemy dość chętnie. michał duszczyk
Digital Video Disc (DVD), Compact Disc (CD) i stosunkowo najnowszy Blue-Ray – technologie, które miały zawojować świat, przegrały z internetem i cyfrowymi nośnikami. Wszystko wskazuje na to, że kiedyś podzielą los kaset magnetofonowych i płyt winylowych. Także nad Wisłą, choć raczej nieprędko.
Zabójczy internet
Za oceanem kategoria CD/DVD jest już bliska śmierci. W wakacje Best Buy, największa w USA sieć sklepów z elektroniką, wycofała z oferty płyty CD. Z kolei inna sieć – Target – chce płacić dostawcom „kompaktów" tylko za sprzedane egzemplarze, a nie dostarczone do sklepów krążki. W kryzysie jest również branża DVD. Świadczy o tym klęska Blockbuster, największej wypożyczalni wideo w USA. Założona w 1992 r. firma 18 lat temu miała na stole ofertę kupna Netflixa. Zarząd Blockbuster stwierdził, że 50 mln dol. za przejęcie firmy, która działa w niszowej wówczas sprzedaży filmów online, to kiepski biznes. Dziś nie ma już sieci wypożyczalni. Od 2013 r. Blockbuster sukcesywnie zamyka placówki. We wrześniu br. została mu ostatnia – w miejscowości Bend w stanie Oregon. Netflix z kolei wyceniany jest dziś na 152 mld dol.
W ciągu ostatniego roku sprzedaż srebrnych płyt w USA poleciała w dół aż o 47 proc. Podobny trend jest również w innych krajach, w tym w Polsce. – W latach 2012–2017 na rodzimym rynku nastąpił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta