Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Brexit w rękach parlamentu

16 stycznia 2019 | Pierwsza strona | Jędrzej Bielecki

Na kilka godzin przed głosowaniem już chyba nawet premier Theresa May nie wierzyła, że Izba Gmin zatwierdzi umowę rozwodową.

To był tylko test bez praktycznego znaczenia, który daje jednak pojęcie o nastrojach wokół brexitu. W poniedziałek w Izbie Lordów warunki wyjścia ze Wspólnoty proponowane przez rząd zostały odrzucone 321 głosami przeciw przy 152 za.

O wszystkim miało jednak rozstrzygnąć głosowanie we wtorek wieczorem (już po zamknięciu tego wydania „Rzeczpospolitej") w Izbie Gmin. Theresa May przesunęła moment decyzji do ledwie 74 dni przed datą wyjścia z Unii, licząc, że przerażeni wizją chaosu w razie rozwodu bez porozumienia posłowie podporządkują się jej planom.

Ale premier już nie panuje nad sytuacją. Tę rolę odgrywa teraz parlament. Przewodniczący Izby John Bercow poddał pod głosowanie poprawkę, która uniemożliwia dziki brexit. Gdyby przeszła, napięcie budowane przez rząd by opadło.

Co stanie się w razie odrzucenia umowy rozwodowej, na razie nie wiadomo. Opozycja chce przedterminowych wyborów, ale najbardziej realne wydaje się odłożenie brexitu do lata.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11256

Wydanie: 11256

Spis treści
Zamów abonament