![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rosja jest jak wzburzone morze
Rosja jest jak wzburzone morze
Pański premier i minister spraw zagranicznych są zdania, że brukselski szczyt NATO podjął historyczne decyzje, być może najważniejsze w całej historii sojuszu.
Jedyną prawdziwą decyzją, jaką podjęto, było postanowienie niepodejmowania decyzji.
Dlaczego tak się stało? Co jest argumentem przeciw rozszerzaniu NATO?
Argumentem przeciwko udzieleniu Bałtom i Polakom gwarancji bezpieczeństwa jest odwoływanie się do rosyjskiej klaustrofobii. Rozszerzenie NATO czy choćby udzielenie gwarancji mogłoby jakoby wywołać poczucie izolacji. Miałoby to osłabić reformy demokratyczne i spowodować eksplozywny wzrost nastrojów nacjonalistycznych, których symoblem jest obecnie Żyrinowski. Jelcyn ostrzega przed rozszerzeniem NATO. Jeżeli go nie usłuchamy -- mówi się -- poprzemy tym samym Żyrinowskiego.
Jak określiłby Pan różnicę między tymi dwiema postaciami. Czy nie sądzi Pan, że jest ona mniejsza, niż to się wydaje wielu politykom na Zachodzie?
Jest ona bardzo istotna, gdy chodzi o politykę wewnętrzną. Nas jednak winna interesować głównie polityka zagraniczna. Siły, określane na Zachodzie jako demokratyczne, nie odznaczają się wstrzemięźliwością w swojej polityce zagranicznej. Gdy pominiemy najbardziej prowokacyjne wypowiedzi Żyrinowskiego, obliczone zapewne na efekt chwili, to w polityce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
