![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mniej gatunków, lepsza jakość
Konkurencja na rynku piwa
Mniej gatunków, lepsza jakość
Przedstawiciele około 50 konkurujących ze sobą browarów chcą, by to właśnie ich piwo było najlepsze i aby ten cel osiągnąć, prześcigają się w pomysłach. Nie mogą oni jednak korzystać z każdej broni. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości pozbawia je wielu możliwości reklamowania produktów.
Chyba dlatego w kampaniach promocyjnych browary wykorzystują hasła nie związane bezpośrednio z piwem, ale za to bezbłędnie kojarzone i odczytywane przez konsumentów. EB weszło na rynek z chwytliwymi hasłami "Czas na EB" i "Chłopaki to lubią". Żywiec wykorzystuje w promocji hasło "On wie, co dobre". Lech Browary Wielkopolski swojej kampanii przypisały hasło "Zielono mi. .. " Teraz Hevelius wchodzi na rynek z hasłem "Wszechświat cieszy".
Żeby klient zapamiętał
Przedstawiciele większości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
