Czołgi poruszały się ostrożnie
Proces "Wujka"
Czołgi poruszały się ostrożnie
Tylko dwóch świadków złożyło wczoraj zeznania w procesie uczestników pacyfikacji "Manifestu Lipcowego" i "Wujka" w grudniu 1981 r. Trzej inni, mimo zawiadomienia, nie stawili się na sali rozpraw.
45-letni dzisiaj mechanik, wtedy górnik dołowy "Wujka", Zbigniew Grzesica opowiedział m. in. o tym, jak w noc poprzedzającą pacyfikację widzieli jadące w kierunku ronda Mikołowskiego czołgi. Jednemu z nich "wysiadł" silnik, wyszli z niego zmarznięci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta