![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cenny niemiecki wolumin nie poleciał za granicę
Unikalne wydanie XVIII-wiecznej Biblii w tłumaczeniu Marcina Lutra zarekwirowali celnicy w urzędzie pocztowym na Służewcu. Zabytek miał trafić do USA. Był ukryty w paczce wysłanej z Małopolski.
– W ocenie biegłego egzemplarz ten wart jest na polskim rynku ok. 10 tys. złotych – mówi Leszek Jasiun z Izby Celnej.
Biblia Germanica została wydana w Norymberdze w 1788 roku. Jest oprawiona w deski oklejone skórą tłoczoną w roślinne ornamenty. Naroża zostały wzmocnione aplikacjami z mosiężnej blachy. Wolumin ma ok. 1,3 tysiąca stron, 12 całostronicowych tablic – miedziorytów z wizerunkiem książąt niemieckich oraz jedną przedstawiającą Marcina Lutra, a także 144 drzeworyty. Waży prawie 6 kg.
Policja sprawdzi, skąd nadawca miał cenną księgę i czy nie pochodzi ona z kradzieży. Biegli sprawdzą też, do kogo należał cenny wolumin.
Na wywóz książek, które zostały wydane przed 31 grudnia 1948 roku, potrzebna jest zgoda dyrektora Biblioteki Narodowej. Osoby, które jej nie mają, mogą być ukarane przez urząd celny grzywną w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
