Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

"My, sędziowie, nie od Boga"

16 marca 1996 | Prawo | AS

Rozliczyć polski stalinizm

"My, sędziowie, nie od Boga"

Ukazała się właśnie książka Jerzego Poksińskiego "My, sędziowie, nie od Boga". Jej wydania zbiegło się z wyrokiem na Adama Humera ijego podwładnych, co jest przypadkowe, ale jakże istotne, gdy po tym wyroku znaczna część z nas zadaje sobie pytanie, skąd się wziął polski stalinizm, kto za tamten czas ponurych zbrodni i w jaki sposób powinien odpowiadać.

Książka Poksińskiego jest niezwykłym dokumentem z tamtych lat. Jest też wielkim ostrzeżeniem, dlatego powinien ją przeczytać każdy prokurator, a dla sędziów karnistów jest obowiązkową lekturą.

Tylko pierwsza jej część pochodzi od autora. Jest też dla czytelnika niezbędna, gdyż orientuje w kompetencjach organizacji i kadrach wojskowego wymiaru sprawiedliwości w latach 1944--56. Podejmuje również próbę liczbowego oszacowania osób, które znalazły się w jego trybach (według J. Paśnika w latach 1945--54 skazano tylko za przestępstwa przeciwko państwu 81, 5 tys. osób) , i liczbę wydanych wyroków śmierci (orzeczonych w latach 1944--46 wobec ok. 4400 osób, a w latach 1947--55 -- ok. 2300 osób) .

Pokazuje też wpływ na wojskowy wymiar sprawiedliwości oficerów radzieckich zajmujących w nim przez długie lata najwyższe stanowiska dowódcze oraz radzieckich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 701

Spis treści
Zamów abonament