![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tydzień to za mało na powrót do pracy
Niekorzystne przepisy powodują, że pracownicy, którzy wygrali przed sądem sprawę o przywrócenie do firmy, nie odzyskują zatrudnienia
Zbyt krótki jest bowiem czas, jaki pracownik ma na zgłoszenie gotowości do pracy. W myśl art. 48 kodeksu pracy pracodawca może odmówić mu ponownego przyjęcia, jeżeli w ciągu siedmiu dni od prawomocnego przywrócenia nie zgłosił gotowości niezwłocznego podjęcia zatrudnienia.
Liczenie terminów
– Korzystny wyrok to nie wszystko – mówi Marcin Zieleniecki, ekspert Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. – Pracownik musi bowiem bardzo uważać, by na czas zgłosić się do pracy. Trudność polega na tym, że nie wie, czy pracodawca zamierza złożyć apelację od wyroku przywracającego do pracy, a więc kiedy uprawomocni się wyrok. A od tego zależy, czy powinien się zgłosić w firmie i kiedy ma to nastąpić. Inaczej może stracić takie zatrudnienie.
Rzecz w tym, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
