Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Adwokaci – radcowie prawni: łączyć, nie łączyć?

13 maja 2010 | Prawo | Krzysztof Stępiński
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Przebieg nadzwyczajnych zjazdów adwokatów i radców prawnych, a także decyzja o zawieszeniu prac nad ustawą o zawodzie adwokata to sygnały, by zacząć mówić ludzkim głosem o wadach i zaletach połączenia tych zawodów – pisze adwokat

Z przebiegu zjazdów wynika, że adwokatom i radcom nie jest po drodze. Nie podzielę tego poglądu tak długo, jak długo obie korporacje nie przeprowadzą rzetelnych badań, których wartość będzie oczywiście większa niż wyniki plebiscytowego głosowania en bloc zjazdowych uchwał. Wspiera mnie przebieg spotkania przedstawicieli wielkich firm prawniczych, którzy – jako pracodawcy rzeszy młodych prawników – w sprawie połączenia zawodów mają zdanie całkowicie odmienne niż delegaci na oba zjazdy. Podobnie jak oni myśli znacząca część młodego pokolenia adwokatów i radców, zwłaszcza z dużych izb, dla których istniejący podział nie tylko nie jest uzasadniony, ale jest wręcz niezrozumiały. Choć jestem przedstawicielem innej generacji, należę do tych, którzy uważają, że połączenie zawodów jest naturalną konsekwencją stale zmieniającego się rynku usług prawniczych. Twierdzę, że połączenie może wzmocnić adwokaturę w jej walce o samorządność i zachowanie wysokiego standardu usług, zwłaszcza tych związanych z udziałem w postępowaniach sądowych.

Skoro minister sprawiedliwości dał naszym korporacjom co nieco czasu, uważam, że adwokaci i radcowie powinni zacząć rozmawiać. Tyle że bez emocji. Dlatego proponuję, by w skład delegacji nie weszli działacze, dla których wizja połączenia zawodów może być powodem życiowej traumy. Nie eliminuję sceptyków, proponuję jedynie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8621

Spis treści
Zamów abonament