Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pułapki zbiorowych układów

24 maja 2010 | Ekonomia | Aleksandra Fandrejewska Anna Ogonowska
Trudno się je negocjuje i wypowiada. Prywatni przedsiębiorcy wolą mieć w firmach regulaminy płac, a systemu bonusów i dodatkowych świadczeń nie wpisywać w sztywne reguły układu.
źródło: Rzeczpospolita
Trudno się je negocjuje i wypowiada. Prywatni przedsiębiorcy wolą mieć w firmach regulaminy płac, a systemu bonusów i dodatkowych świadczeń nie wpisywać w sztywne reguły układu.

Coraz mniej firm ma układy zbiorowe pracy. Standard to dłuższy urlop i wyższa odprawa. Niektórzy pracownicy dostają pieniądze na zakupy w supermarketach – wynika z ankiety przeprowadzonej przez „Rz”

Deputat cukrowy w cukrowniach (50 kg co roku dla każdego pracownika) i węgiel w kopalniach (do 8 ton). To tylko niektóre z zapisów, jakie znajdują się w zakładowych układach zbiorowych pracy. Z zasady mają one zawierać bardziej korzystne lub elastyczne zapisy niż zapisane w kodeksie pracy. Boom na takie porozumienia miał miejsce w połowie lat 90., gdy określono je w prawie, od pięciu lat systematycznie spada liczba nowych układów.

8276 porozumień układowych zawarto w rekordowym 1995 roku

„Rz” poprosiła duże firmy, z największymi przychodami ze sprzedaży, by anonimowo napisały, jakie elementy zawierają ich zakładowe układy zbiorowe pracy. Część zawiera co najwyżej wyższe stawki urlopów, nadgodzin czy zasiłków chorobowych. Zapisane są tam korzystne zasady czasu pracy, wyższe odprawy emerytalne czy dodatkowo opłacane dłuższe urlopy. W większości firm pracownik w czasie choroby dostaje 100 proc. zwykłej płacy, ma od dwóch dni do dwóch tygodni więcej urlopu. Układy przewidują też automatyczne podnoszenie co roku płac o wysokość inflacji. Ale w niektórych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8630

Spis treści
Zamów abonament