![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Lepsze laptopy niż prochy
Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili już wie, na co przeznaczy 1,7 mln euro, które zostały skonfiskowane handlarzom narkotyków.
– Kupimy pierwszoklasistom komputery osobiste. Takie, które się nie psują. Trafią do szkół już 1 września – obiecał gruziński przywódca.
W 4,5-milionowej Gruzji leżącej na szlaku przemytu narkotyków między Afganistanem, Iranem i Turcją narkomania jest prawdziwą plagą. Opozycja nie ma wątpliwości, kto za to odpowiada, i oskarża prezydenta o to, że nie dość energicznie rozprawia się z handlarzami. Działaczom opozycyjnym nie spodobał się też pomysł z komputerami. – Teraz dzieci będą musiały dziękować dilerom – oburzają się, dodając ironicznie, że wręczanie podarunków kupionych za „łatwe pieniądze” to „niezła motywacja do nauki”.
Plan prezydenta poparli jednak internauci. „Lepiej dać dzieciom Internet i laptopy niż prochy” – bronili Saakaszwilego w blogach.
