Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świat pachnie mandarynkami

19 czerwca 2010 | Życie Warszawy | Dominika Węcławek
Marika. Jej album jest już w sklepach.  W Warszawie materiał  z płyty usłyszymy  na żywo  w Hard Rock Cafe  29 czerwca
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Marika. Jej album jest już w sklepach. W Warszawie materiał z płyty usłyszymy na żywo w Hard Rock Cafe 29 czerwca

Właśnie wydała album „Put Your Shoes On/Off”. Rewelacyjny. Nic dziwnego, że wystąpi na Open’erze. Wcześniej usłyszymy ją w stolicy.

Jak to jest z twoją płytą – słuchać jej w butach czy bez butów?

Marika: Pierwszej części w butach, drugiej – bez. Każdy ma swoje problemy, z którymi musi sobie radzić. Piosenka „Buty”, od której wziął się tytuł albumu, jest rodzajem motywatora, by pchnąć życie do przodu. Na pierwszym krążku dużo jest tekstów podnoszących na duchu. Mówię w nich „załóż buty, weź się w garść, wyjdź z domu, odetchnij pełną piersią i zobacz wszystko z szerszej perspektywy!”. Druga część albumu to zaproszenie: „zrzuć buty i tańcz!”.

Debiut – „Plenty” – powstawał bardzo długo. Teraz było szybciej.

Kiedy porównuję „Plenty” z „Shoes On/Shoes Off”, mam wrażenie, że to ta druga płyta jest bardziej wychuchana, mimo że powstała zaledwie w cztery miesiące.

Zaryzykowałaś zabawę z elektronicznymi brzmieniami. To kwestia mody?

„Plenty” było tak organiczne z prostego powodu. Tworzone na komputerze podkłady, które dostawałam od przyjaciół, brzmiały często jak wersje demo. Trzeba je było wzbogacić o żywe granie. Tak zrobiliśmy. W przypadku nowej płyty chciałam wrócić do moich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8652

Spis treści
Zamów abonament