Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziecko zginęło w wózku

30 czerwca 2010 | Życie Warszawy | blik

Dwuletnia dziewczynka zginęła, gdy w spacerówkę, w której była, uderzył samochód.

Do tragedii doszło wczoraj na ul. Aluzyjnej na Białołęce. Skręcającego w ul. Trąby opla corsę próbował wyminąć fiat panda. Manewr się nie udał. Auta się zderzyły, fiat panda wpadł na chodnik wprost na starszą kobietę prowadzącą wózek z dzieckiem. – Wózek odrzuciło. Wpadł pod nadjeżdżający autobus linii 511 – opowiada Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

Dwuletnia Marysia w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Lekarzom nie udało się jej uratować.

Policja zatrzymała 28-letniego Konrada J., kierowcę pandy. Był trzeźwy. Nie został jeszcze przesłuchany. – Jest w szoku. Cały czas płacze – mówi jeden z policjantów. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Brak okładki

Wydanie: 8661

Spis treści
Zamów abonament