Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Między zadem a dekoltem

08 lipca 2010 | Księga Kresów Wschodnich | Monika Małkowska
źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie
Juliusz Kossak
źródło: Forum
Juliusz Kossak

Rzut oka na pełne zadowolenia oblicze antenata artystycznego rodu Kossaków – i od razu wiadomo, że Fortunat słusznie otrzymał to imię

Autorka jest krytykiem artystyczny „Rzeczpospolitejm.malkowska@rp.pl

Pupil Fortuny na drugie miał Juliusz i to imię także przystawało jak ulał do jego natury. Oznacza bowiem mężczyznę towarzyskiego, chętnie przewodzącego w środowisku, pełnego humoru i energii, nieco lekkomyślnego i rozrzutnego, niechętnie zakładającego dom, ale jeśli już – to wiernego żonie i troskliwego dla dziatek.

Był właściwie samoukiem, kształcił się wyrywkowo, najchętniej podczas licznych peregrynacji. Za najpiękniejszy obiekt świata uważał konia czystej krwi, najlepiej rasy arabskiej. Ale mogły być też smukłe angliki, hetmańskie bachmaty, wykwintne wierzchowce amazonek; niekiedy załapywały się nawet chłopskie chabety czy ochwacone szkapy dorożkarskie.

Kossak całe życie z zapałem szkicował, rysował i malował te pełne temperamentu zwierzęta, niekiedy idealizując urodę swych modeli....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8668

Spis treści
Zamów abonament