Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Policealne kuźnie fachowców

07 lipca 2010 | Kariera i Biznes | Aneta Stabryła
Monika Cichoń, absolwentka studiów biznesowych na Akademii Świętokorzyskiej, po kilku latach pracy uznała, że chce zmienić zawód i w tym roku  skończyła studium kosmetyczne w szkole policealnej Fundacji Oświatowej  DARIUSZ GORAJSKI
autor zdjęcia: Dariusz Gorajski
źródło: Fotorzepa
Monika Cichoń, absolwentka studiów biznesowych na Akademii Świętokorzyskiej, po kilku latach pracy uznała, że chce zmienić zawód i w tym roku skończyła studium kosmetyczne w szkole policealnej Fundacji Oświatowej DARIUSZ GORAJSKI

Szkoły policealne wybierają młodzi ludzie, którzy szybko chcą się nauczyć konkretnego zawodu

Chcąc dostać się do szkoły policealnej, nie potrzeba matury, wystarczy ukończyć liceum albo technikum. Dlatego trafiają tam również ci, którym powinęła się noga na egzaminie maturalnym – rok czekania na kolejną szansę wolą przeznaczyć na zdobycie konkretnych umiejętności.

Szkoły policealne mogą być też dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy nie dostaną się na wymarzone studia albo nie stać ich na naukę na kierunkach zaocznych. Wybierają je także młodzi ludzie, którzy chcą szybko, bo w ciągu dwóch lat, zdobyć konkretny zawód.

Matematyka pomoże

Monika Jasińska, ekspert agencji zatrudnienia Manpower, twierdzi, że to może być dobra alternatywa dla studiów. Według niej dziś jest mniej istotne, czy kończy się studia wyższe, czy szkołę policealną; najważniejsze są rzeczywiste umiejętności potrzebne na rynku pracy.

– Wielu młodym ludziom wydaje się, że ich umiejętności są większe niż w rzeczywistości, np. że umieją obsługiwać programy komputerowe. Gdy jednak przychodzi do praktyki, okazuje się, że co najwyżej znają podstawy – komentuje Monika Jasińska. Jej zdaniem na naukę w szkołach policealnych decydują się ludzie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8667

Spis treści
Zamów abonament